Śledczy ustalili, że w ciągu kilku miesięcy ub. roku, 36-latek skopiował blisko 4 tys. płyt z nagraniami muzycznymi i wideo. Później sprzedawał je na targowisku w Łęknicy, niedaleko granicy z Niemcami. Wartość skopiowanych utworów oszacowano na ponad 100 tys. zł. Akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie został skierowany do sądu - poinformował w piątek rzecznik zielonogórskiej Prokuratury Okręgowej, Kazimierz Rubaszewski. Mężczyzna został również oskarżony o pozyskanie w nielegalny sposób 52 programów komputerowych. Przyznał się do stawianych mu zarzutów.