Podkreślmy, część zespołu przebywała na Śląsku na IV Międzynarodowym Turnieju Piłki Siatkowej "Koziołek"2009, tak więc drużyna podczas tego weekendu była sztucznie podzielona. I tam na Śląsku, i tu w Nowej Soli występy narybku Astry mogą cieszyć. MKST Astra - Sobieski Żagań (25:22), (19:25), (25:19), (25:23) Astra: Pietraszak, Goltz, Lisowski, Tesler, Jung, Siwek, Legieć, Słotwiński, Borzem, Duchnicki. Za spotkanie z Sobieskim na pochwałę zasługuje cała drużyna, chociaż często zdarza się przestój, rozprężenie. Trochę błędów jest w zagrywce. - Jak można tak mylić się we własnej hali - pokrzykiwał po jednym z zepsutych serwisów trener A. Krzyśko. Na wyróżnienie w tym spotkaniu na pewno zasłużył Duchnicki, który zdobył kilka ważnych punktów w ostatnim secie. Dobrze rozgrywał Tesler. Nie ustępowała im także pozostała część zespołu. Trzeba być zadowolonym z tych małych zwycięstw, bo one także są ważne. Sytuacja w klubie jest taka, że być może niedługo to oni będą musieli grać w seniorach - mówi Zdzisław Rola, prezes Astry. Mariusz Pojnar