- Sytuacja jest dość niecodzienna. Nie często bowiem notujemy tak tragiczne w skutkach wypadki na leśnych drogach. Niech będzie to przestroga dla innych kierowców - powiedziała Plech. Z ustaleń policji wynika, że najprawdopodobniej obaj kierowcy jechali zbyt szybko i na łuku wąskiej, leśnej drogi nie byli już w stanie uniknąć czołowego zderzenia. Wypadku nie przeżył mężczyzna jadący maluchem.