W miniony piątek jego zwłoki znaleziono w Odrze - poinformowała kierowniczka studium filologii polskiej CP w Słubicach, Ewa Kraskowska. W poniedziałkowe południe na dziedzińcu CP zgromadziło się ponad 200 osób - studentów i pracowników uczelni, którzy w ten sposób postanowili "pożegnać" Yevgena, który był znaną postacią w tej uczelni. Była symboliczna minuta ciszy i okolicznościowe przemówienia. Przed zdjęciem zmarłego studenta zapłonął znicz. Niewykluczone, że w uczelni pojawi się także upamiętniająca go tablica - taki pomysł padł podczas smutnej uroczystości. - Żenia, bo tak go nazywaliśmy, był bardzo pozytywna postacią w naszej uczelni. Był starostą grupy cudzoziemców studiujących filologię polską. Wyróżniał się niesamowitą energią i odpowiedzialnością - powiedziała Kraskowska. Podczas wystąpienia Ewa Kraskowska, która znała studenta bardzo dobrze, powiedziała, że młody człowiek prawdopodobnie stracił życie na skutek nieszczęśliwego wypadku. Po zaginięciu chłopaka studenci CP bardzo szybko zareagowali. Władze uczelni powiadomiły policję, a sama młodzież włączyła się w poszukiwania swojego kolegi. Były apele w lokalnych mediach i ulotki na ulicach Słubic i Frankfurtu nad Odrą. Jak poinformował Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji, postępowanie w sprawie śmieci studenta prowadzi niemiecka policja. Polscy policjanci ustalali tylko sprawy związane z meldunkiem zaginionego. Collegium Polonicum jest wspólna placówka naukowo-badawcza Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i Europejskiego Uniwersytetu Viadrina we Frankfurcie nad Odrą. Obok Polaków i Niemców w CP studiują młodzi ludzie innych nacji. Obecnie wiedzę zdobywa tam ok. 50 cudzoziemców m.in. z Białorusi, Ukrainy, Rosji czy Portugalii.