Reklama

Słubice: 46-latek strzelił sobie w głowę w kościele

W piątek wieczorem w kościele pw. NMP Królowej Polski 46-latek strzelił sobie w głowę. Mimo wezwanej natychmiast pomocy, mężczyzna zmarł - podaje "Gość Niedzielny".

Huk wystrzału usłyszał kapłan, który w tym czasie przebywał w zakrystii. Natychmiast wezwano pomoc.

Zaalarmowani ratownicy ze Słubic wezwali śmigłowiec. Mężczyzna zmarł przed jego przylotem.

Policja zabezpieczyła miejsce zdarzenia. Pod nadzorem prokuratury trwają też czynności mające ustalić przyczynę tragedii.


INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy