Chodzi o trzy styczniowe ataki w Zielonej Górze, napad w Świdnicy, do którego doszło na początku lutego, oraz dwa napady z ostatniego piątku - w Krośnie Odrzańskim i Leśniowie Wielkim. W Krośnie Odrzańskim zatrzymano dzisiaj ponadto dwóch mężczyzn, którzy poruszali się niewielkim białym samochodem - takim, jakim według świadków poruszają się podejrzewani o napady seksualne. Policja sprawdza, czy zatrzymani mają związek ze sprawą. Na podstawie DNA jednego z mężczyzn ustalono, że nie był on w przeszłości karany za przestępstwa na tle seksualnym. Nie można wykluczyć, że mężczyzna w ogóle nie był w przeszłości karany - mógł być karany za inne przestępstwa, ale tych na tle seksualnym raczej nie należy brać pod uwagę. W tej bazie znajdują się również profile pochodzące od nieznanych sprawców przestępstw, które oczekują na swoją identyfikację. I tutaj nie zauważono takiego związku - powiedział reporterce radia RMF FM Barbarze Zielińskiej Aleksander Ławreszczuk, naczelnik wydziału kryminalnego KWP w Gorzowie Wielkopolskim. Do policyjnego zespołu, który od początku stycznia próbuje znaleźć sprawcę lub sprawców napadów w Lubuskiem, dołączył psycholog. Ma on podpowiadać śledczym: jakimi motywami może kierować się napastnik, skąd może pochodzić i co chce osiągnąć.