- Wiem, że nikomu tego nie udowonię, ale ręce opadają, bo w ubiegłym roku była to jedna z odnowionych płyt nagrobnych. - kontynuuje. - Ktoś świadomie bądź nie, niszczy historię naszego miasta. Co prawda sporadycznie, ale do podobnych zdarzeń dochodziło już u nas wcześniej. To skandal - grzmi kożuchowianin. Mariusz Pojnar