Na tegoroczny XV Przystanek Woodstock przyjechało ok. 300 tysięcy młodych ludzi. - To jest piękna, cudowna, mądra Polska - wołał ze sceny Owsiak - pomysłodawca jednej z największych rockowych imprez w Europie. Razem z nim uczestników 15. festiwalu przywitali m.in. były prezydent Lech Wałęsa i Stanisław Tym, którzy gościli w piątek w Akademii Sztuk Przepięknych oraz burmistrz Kostrzyna Andrzej Kunt i wojewoda Helena Hatka. - Pamiętajcie - tylko miłość, przyjaźń, muzyka. Bawcie się bezpiecznie - apelował Owsiak. Tuż po oficjalnym otwarciu na dużej scenie pojawił się grecko-polski zespół Ares&The Tribe. Jeszcze w piątek zagrają tam zespoły: Blenders (Polska), Jelonek (Polska), Easy Stars All Stars (USA, Jamajka), Volbeat (Dania), The Futureheads (Wielka Brytania), aktorka Juliette Lewis znana m.in. z filmu "Urodzeni mordercy" oraz grupa Caliban (Niemcy). Tegoroczny Przystanek Woodstock jest związany z 40-leciem amerykańskiego Woodstocku z 1969 r. Jego twórca Michael Lang będzie gościem ASP w niedzielę.