Na skutek odniesionych w wypadku obrażeń zmarły cztery osoby. Mężczyźnie grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Jak poinformowała w środę rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka, śledztwo wykazało, że Andrzej P. nie miał uprawnień do kierowania pojazdem i w chwili wypadku znajdował się pod wpływem alkoholu. Przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Do zdarzenia doszło w sobotę przed południem w pow. żarskim (Lubuskie). 51-latek kierujący oplem astrą stracił panowanie nad samochodem, uderzył w rowerzystę i jadącego z naprzeciwka fiata 126p. Rowerzysta zginął na miejscu. Trzy osoby jadące "maluchem" zmarły w szpitalu.