Nepalczyków zatrzymano podczas kontroli drogowej na terenie byłego przejścia granicznego. Podróżowali busem kierowanym przez mieszkańca woj. podlaskiego. Mężczyzna ten występuje w sprawie w roli świadka. Cudzoziemcy nie ukrywali, że jechali do naszych zachodnich sąsiadów w celach zarobkowych. Jak powiedział Kamiński, ośmioro z zatrzymanych posiada paszporty i polskie wizy, które pozwalają jedynie na swobodne poruszanie się po naszym kraju. Jedna z osób nie ma żadnych dokumentów. Cudzoziemcy mają od 27 do 39 lat, w grupie są dwie kobiety. Za próbę przekroczenia granicy wbrew przepisom obcokrajowcom grozi wydalenie z Polski. Do czasu wydania takiej decyzji będą przebywali w strzeżonym ośrodku dla uchodźców.