Po pożarze hali magazynowej w Zielonej Górze (woj. lubuskie) Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska zaleca podjęcie kolejnych kroków. W sobotę wieczorem wydano komunikat w mediach społecznościowych, w którym stwierdzono, że "zarekomendowano sytuowanie kolejnej zapory na Gęśniku w możliwie najbliższym punkcie od terenu pożaru". Badanie wody i gleby rozszerzone o kolejne miejsca Działania te mają zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się wód pogaśniczych. Co więcej, zlecono także kontynuację poboru prób wody i gleby w dotychczasowych punktach. Rozszerzono również monitoring o kolejne miejsca poboru prób wody i gleby: Studnia w m. Zielona Góra Przylep (Przylep Park), Gęśnik w Czerwieńsku (ul. Łężycka 28c), Łącza w Czerwieńsku, Łącza w Płotach i Zimny Potok. Janusz Kubicki, prezydent Zielonej Góry również w sobotę podał, że z miejsca pożaru w sołectwie Przylep wywieziono dotychczas 66 ton groźnego odpadu, a transport nadal trwa. "Na miejscu jest Dyrektor Wydziału Zarządzania Kryzysowego LUW, z-ca Lubuskiego Komendanta PSP z Gorzowa Wlkp., strażacy PSP z Zielonej Góry oraz członkowie zespołu moich doradców" - napisał Kubicki. Pożar hali magazynowej w Zielonej Górze Ogromny pożar wybuchł w zeszłą sobotę po południu w hali, gdzie składowano odpady chemiczne. Wówczas do mieszkańców Zielonej Góry i okolic rozesłano alerty RCB, w których zaapelowano o pozostanie w domach i zamknięcie okien. St. kpt. Arkadiusz Kaniak, rzecznik lubuskiej straży pożarnej ostrzegał na antenie Polsat News, że "substancje i związki, które się palą mogą mieć charakter szkodliwy". Minister klimatu i środowiska Anna Moskwa zapewniała jednak w poniedziałek, że zarówno powietrze, jak i środowisko są bezpieczne. Na zdjęciach z weekendowej wizyty Moskwy w towarzystwie wiceministra Jacka Ozdoby zaobserwowano jednak, że mają oni założone maseczki. Interia zwróciła się o komentarz do Ozdoby, który stwierdził, że była to "profilaktyka wynikająca z bliskości ognia". W akcji gaśniczej oprócz wielu zastępów straży pożarnej brały udział także samoloty, które zrzucały środek gaśniczy. Ostatecznie płomienie udało się opanować w niedzielę wieczorem. *** Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!