58-letniemu Piotrowi N. postawiono pięć zarzutów kradzieży z włamaniem do domów i posesji, z których zostały skradzione m.in. laptopy, telefony komórkowe, biżuteria, perfumy i rowery. Straty wyniosły prawie 30 tys. zł. Do włamań dochodziło od 26 sierpnia do końca grudnia ubiegłego roku w miejscowościach Bożnów i Tomaszowo. Mężczyzna po głośnej kradzieży relikwiarza św. Wojciecha w 1986 roku odpowiadał przed sądem i został skazany na 15 lat więzienia. Oprócz niego na kary wieloletniego więzienia skazano wówczas trzech innych mężczyzn. Relikwiarza nie odzyskano, został przetopiony. Po opuszczeniu więzienia N. ponownie dokonał szeregu włamań do kościołów i cerkwi na terenie województw: lubuskiego, dolnośląskiego i wielkopolskiego. W lipcu 2006 roku został aresztowany. W tej sprawie w grudniu 2008 roku prokurator skierował akt oskarżenia do Sądu Okręgowego w Zielonej Górze i Piotr N. został oskarżony o przynależność do grupy przestępczej, która dokonała kradzieży dzieł sztuki. Większość z nich była wywożona za granicę. W ramach tego śledztwa odzyskano zabytki warte ponad 3 mln zł. Pod koniec czerwca ubiegłego roku Sąd Okręgowy w Zielonej Górze uchylił środek zapobiegawczy w postaci aresztowania, uznając, że dalsze jego stosowanie nie jest konieczne. N. spędził na wolności nieco ponad pół roku i ponownie trafił do aresztu. Tym razem za włamania i kradzieże, za co grozi mu do 10 lat więzienia.