Mieszkańcy Gorzowa Wielkopolskiego mogli w poniedziałek spotkać nietypowego "spacerowicza". Po osiedlu Europejskim pełzał półtorametrowy wąż zbożowy, który prawdopodobnie uciekł z terrarium.
Gorzowscy policjanci znaleźli gada, kiedy "spacerował" po trawniku przed jednym bloków - poinformował w środę rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy.
"Ten gatunek węży nie jest jadowity, jednak nie wszyscy o tym wiedzą. Z uwagi na dość duże rozmiary, mógł mocno przestraszyć napotkanie na swej drodze osoby. Gad trafił w bezpieczne miejsce" - powiedział Maludy.
W poniedziałek sygnał o sporym wężu, który właśnie wypełzł z klatki schodowej, policjanci otrzymali od jednej z mieszkanek osiedla. Na miejsce udał się patrol.
Policjanci szybko namierzyli "uciekiniera". Wąż pełzał wzdłuż bloku, w miejscu gdzie bawiły się dzieci. Funkcjonariusze złapali go i włożyli do worka, a następnie przekazali weterynarzowi.
"Na razie nie wiadomo, kto jest właścicielem węża. Na pochwałę zasługuje reakcja kobiety, która nas wezwała. Na początku nie było przecież wiadomo z jakim zagrożeniem mamy do czynienia. Na szczęście w tym przypadku wąż okazał się niegroźny dla ludzi" - dodał Maludy.
Węże zbożowe są popularne wśród miłośników gadów i trzymane w terrariach. Ich długość dochodzi do 1,8 m. Można jej kupić w sklepach zoologicznych w różnych odmianach kolorystycznych.
W naturalnych warunkach węże te występują w południowo-wschodniej części Ameryki Północnej. Żywią się głównie gryzoniami.