Prokurator rejonowy we Wschowie oskarża 33-letniego policjanta o przyjęcie łapówki w wysokości 107,98 zł. W 2003 r. policjant wraz ze strażnikiem miejskim pełnił służbę w Nowej Soli. Zatrzymał do kontroli drogowej kierującego samochodem, który nie posiadał ani ubezpieczenia pojazdu, ani prawa jazdy. W tym czasie strażnik miejski przebywał w radiowozie. - Policjant zażądał od kierującego "dużej wódki" w zamian za odstąpienie od powiadomienia Funduszu Ubezpieczeń Gwarancyjnych o braku OC - informuje Artur Dryjas, prokurator rejonowy we Wschowie. Początkowo funkcjonariusz nie przyznawał się do przyjęcia łapówki. Ostatecznie wyjaśnił, że przyjął wódkę, soki i piwo. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. maks