O zatrzymaniu poinformował w czwartek Artur Chorąży z zespołu prasowego lubuskiej policji. Pierwsza z grup miała zajmować się kradzieżami na pograniczu woj. lubuskiego i Dolnego Śląska. Do tej sprawy zatrzymano trzech mężczyzn w wieku od 28 do 38 lat. W czwartek sąd zadecyduje czy trafią do aresztu. Wszyscy usłyszeli zarzuty kradzieży samochodów - grozi im do 10 lat więzienia. - Podejrzani kradli samochody na części - głównie dostawcze volkswageny oraz osobowe BMW. Wraki pojazdów były zatapiane w stawach pokopalnianych. Do tej pory wydobyto z nich osiem pojazdów - powiedział Chorąży. Policji udało się odzyskać dwa samochody, które nie zostały jeszcze sprzedane - to skradzione w Żaganiu (Lubuskie) BMW i volkswagen. Drugie ze śledztw toczy się przeciwko dwóm mężczyznom, którzy mieli specjalizować się w kradzieżach samochodów w Niemczech. 23-letniego Bogdana K. i 29-letniego Pawła S. interesowały przede wszystkim volkswageny passaty. "Obaj zostali zatrzymani. Są dobrze znani policjantom z Żar, byli notowani za kradzieże pojazdów. Ta sprawa jest rozwojowa" - powiedział policjant.