Do wydarzenia doszło w poniedziałek, krótko po północy. Policjanci patrolujący ulice miasta próbowali zatrzymać do kontroli mężczyznę jadącego peugeotem. Kierowca zaczął jednak uciekać. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg i po chwili zablokowali przejazd kierowcy peugeota. - Ten wysiadł z samochodu, próbując oddalić się pieszo. Mundurowi ruszyli za nim. Wówczas uciekający mężczyzna posłużył się bronią, oddając strzały w kierunku jednego z goniących go mundurowych. Trafił go w nogi - powiedział rzecznik. Wystrzelone pociski przeszyły uda policjanta. Drugi z funkcjonariuszy udzielił pomocy rannemu koledze i wezwał wsparcie. W międzyczasie napastnik uciekł. - Robimy wszystko, aby ustalić i jak najszybciej ująć kierowcę peugeota. Prokuratura przyjęła, że napastnik odpowiadał będzie za usiłowanie zabójstwa policjanta - powiedział Konieczny. Ranny policjant przebywa w szpitalu. Jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo. Pokrzywdzony w zajściu funkcjonariusz służy w policji od dwóch lat. Ma 36 lat. Postępowanie w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Świebodzinie.