Do zdarzenia doszło w niedzielę, kilka minut po godzinie 4 nad ranem, na ul. Błotnej w Gorzowie. Policjanci chcieli sprawdzić tam tożsamość kierowcy renaulta. Ich niepokój wzbudziło jego zachowanie. - Interwencja miała charakter dynamiczny, w jej trakcie mężczyzna został postrzelony w klatkę piersiową. Okoliczności, w jakich do tego doszło są teraz sprawdzane - powiedział Konieczny. Mężczyzna nie posiadał przy sobie dokumentów. Z ustaleń policji wynika, że to 34-letni Jacek S. od września ub. roku poszukiwany przez sulęcińską policję, po tym jak nie wrócił z przepustki do zakładu karnego. Jak dodał Konieczny, mężczyzna wcześniej był wielokrotnie poszukiwany i karany, między innymi za włamania, kradzieże i paserstwo. Był też kilkakrotnie zatrzymywany za jazdę w stanie nietrzeźwym i ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Postępowanie wyjaśniające ma sprawdzić m.in., czy policjanci podczas tej interwencji postępowali zgodnie ze wszystkimi procedurami. - Będzie to możliwe do określania po dokładnej analizie przebiegu całego zdarzenia - powiedziała rzeczniczka lubuskiej policji Agata Sałatka.