Akt oskarżenia przeciwko funkcjonariuszom w wieku 30, 33 i 37 lat skierowano do sądu. Sprawa dotyczy zdarzenia z ub. roku. W listopadzie funkcjonariusz Komendy Miejskiej Policji w Zielonej Górze doprowadził do potrącenia pieszego. Ofiara z licznymi obrażeniami trafiła do szpitala. Funkcjonariusze wiedząc, że ich kolega znajduje się pod wpływem alkoholu, nie zapobiegli temu, że w szpitalu doszło do podmiany próbek z krwią sprawcy wypadku. Dopiero w toku śledztwa okazało się, że pobrana do badania próbka krwi nie odpowiada DNA policjanta. Nie odpowiadała nawet jego płci - w próbce znajdowała się krew kobiety. Jak dowiedziała się PAP w prokuraturze, trwa jeszcze śledztwo, które ma ustalić na jakim etapie i z czyjej winy doszło do zamiany próbek krwi.