Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji (PWiK) w Gorzowie Wlkp. poinformowało w komunikacie, że spożywanie takiej wody nie spowoduje jednak negatywnych skutków zdrowotnych. Problemy z jakością wody są konsekwencją awarii, do której doszło 7 stycznia br. na ujęciu wody w Siedlicach. Do tej pory awarii nie udało się usunąć, gdyż rzeka Warta utrzymuje się na wysokim poziomie, co sprawia, że uszkodzone instalacje od wielu tygodni znajdują się pod lustrem wody. Z tego ujęcia do odbiorców trafia aż 60 proc. wody. Po wyłączeniu z eksploatacji ujęcia w Siedlicach Gorzów Wlkp. i okoliczne miejscowości są w całości zaopatrywane w wodę z dwóch pozostałych zakładów wodociągowych, tj. centralnego i Kłodawy. Problemem jest przeciążenie filtrów zainstalowanych w centralnej stacji, która wpompowuje do sieci znacznie większe ilości wody niż wcześniej. Jak informuje PWiK, w związku z tym na osiedlach Staszica i Piaski, gdzie 100 proc. wody dostarczanej jest z centralnego zakładu, przekroczone są trzy parametry. Odbiorcy zaopatrywani w wodę z ujęcia w Kłodawie, m.in. na osiedlu Górczyn mają dobrą jakość wody. W przypadku pozostałych odbiorców, z uwagi na mieszanie wody z obu czynnych ujęć, jakość wody może być zmienna. Opisane problemy mogą powodować powstawanie w wodzie osadów, chwilowe jej zmętnienia i zmianę smaku, jednak jej spożywanie nie spowoduje negatywnych skutków zdrowotnych. Niektóre osoby, w szczególności małe dzieci, mogą mieć obniżoną tolerancję na składniki zawarte w wodzie pitnej. Dlatego osoby te powinny do bezpośredniego spożycia korzystać z wody wodociągowej przegotowanej i odstanej. PWiK zapewnia, że dostarczana mieszkańcom woda jest monitorowana pod względem fizyko-chemicznym i bakteriologicznym, jest bezpieczna.