Jeszcze kilka lat temu sekcja biegaczy "Astry" była chyba najlepszą wizytówką nowosolskiego sportu. Dziś w sekcji regularnie trenuje dziesiątka zawodników. Ilość jednak nie przekłada się na jakość. W ostatnich startach biegacze "Astry" sporo osiągnęli. "Astra?" zajęła piąte miejsce drużynowo w zawodach Makroregionu (województwa dolnośląskie i lubuskie). Nasi biegacze zdobyli 12 punktów. Warto tutaj zaznaczyć, że w zawodach startowało aż 100 klubów. Wynik "Astry" jest wynikiem doskonałym. Głównymi "sprawczyniami" piątej lokaty są młodziczki. To w olbrzymiej mierze dzięki wyczynom Martyny Stuły i Kamili Padewskiej klub zajął tak wysokie miejsce. Martyna zajęła pierwsze miejsce na 1300 metrów. Co ważne, Martyna wygrała mimo tego, że jest o rok młodsza niż większość jej rywalek. Kamila Padewska złoto przegrała na ostatnich metrach biegu na 2000 Zajęła II miejsce. Obie dziewczyny zakwalifikowały się na Mistrzostwa Polski Młodziczek, które odbędą się 5. kwietnia w Słupsku. Dobrze spisała się Patrycja Zuterek, zajęła 24 miejsce na 1300 metrów, jest jednak o dwa lata młodsza od rywalek. Młodzik Kacper Moszak "wybiegał" 18 miejsce w biegu na 3000 m, punktowanych jest pierwsze 20 miejsc. Co o medalowych dziewczynach mówi trener Biesiada? - Stuła jest bardzo utalentowana, wygrała zdecydowanie. Wypatrzyłem ją na Czwartkach Lekkoatletycznych, teraz chodzi do Gimnazjum nr 2. Kamila Padewska to utalentowane dziecko, bardzo ładnie pobiegła, taka "zadziorna" dziewczyna. Ciągle trzyma się w czołówce. Patrycja Zuterek to też perełka, niedawno wygrała cross żagański. To są takie perełki. Młodzi ludzie, mają jeszcze rok, dwa lata biegów w tych kategoriach wiekowych i będą to dobre wyniki - prorokuje trener Biesiada. "Astra" zaprasza do udziału w zajęciach. Chętni mogą zgłaszać się w poniedziałki i piątki o godz. 16.00 w Szkole Podstawowej nr 2. Marek Grzelka