Według szacunkowych danych Centrum Zarządzania Kryzysowego na Przystanku Woodstock bawi się ponad 450 tys. osób. Liczba ta stale rośnie i może przekroczyć pół miliona. Na głównej scenie odbędą się dziś ostatnie koncerty. Publiczności zaprezentuje się jeden z najlepszych zespołów w Wielkiej Brytanii Kaiser Chiefs. Oprócz kapeli pochodzącej z Leeds wystąpią również Kiril Dżajkovski, Soja oraz Leningrad. Początek koncertów o godzinie 15. Tradycyjnie muzyka rozbrzmiewać będzie również na małej scenie oraz w Pokojowej Wiosce Kryszny. W sobotę gośćmi Akademii Sztuk Przepięknych byli prof. Lew Starowicz i Grzegorz Miecugow. W ASP miał wystąpić również Emir Kusturica, jednak w ostatniej chwili odwołał spotkanie. Urodzonego w byłej Jugosławii muzyka zastąpił Bogusław Wołoszański, który wygłosił ciekawy wykład o wkładzie Polski w historię Europy. Na Przystanku Woodstock wciąż jest bezpiecznie, lecz zdarzyło się kilka przykrych wyjątków. Pierwszym z nich było zakłócenie w ASP programu Szkło kontaktowe, który prowadził Miecugow z Arturem Andrusem. Młody mężczyzna wtargnął na scenę z kartką "TVN kłamie" i uderzył Miecugowa. 25-latek z Białegostoku został szybko wyprowadzony przez ochronę i przekazany policji. Usłyszał zarzuty zakłócenia imprezy masowej i używania przemocy wobec dziennikarza. Grozić mu może za to do trzech lat więzienia. Do tego incydentu odniósł się premier Donald Tusk. Mówił w Łowiczu dziennikarzom, że ma "wewnętrzną potrzebę" powiedzieć, iż nie akceptuje i uważa za coś wyjątkowo ohydnego używanie przemocy wobec kogoś dlatego, że ten ktoś ma inne poglądy. - Przemoc w życiu publicznym jest zawsze złem i będziemy z tym starali się naprawdę bardzo skutecznie walczyć - podkreślił premier. Na terenie Kostrzyna doszło również do potrącenia pieszego przez pociąg. 21-letni mężczyzna prawdopodobnie leżał na torach kolejowych. Pomimo reanimacji przez pracowników SOK poszkodowany w wyniku odniesionych obrażeń zmarł. Policjanci odnotowali 32 zgłoszenia dotyczące drobnych kradzieży telefonów oraz plecaków. Zatrzymano 51 osób posiadających narkotyki (lecz tylko kilka na polu woodstockowym) oraz 9 nietrzeźwych kierowców. Policjanci apelują do uczestników imprezy o unikanie zachowań, które mogą doprowadzić do wypadku. - Szczególnie niebezpieczne jest chodzenie w bezpośrednim sąsiedztwie torowiska kolejowego i kąpiel w rzekach. Starajmy się także nie pozostawiać bez kontroli osób, które są wyczerpane po koncertowych atrakcjach, a wcześniej spożywały alkohol - powiedział podkom. Sławomir Konieczny.