Rzadko zdarza się, aby aż 9 zawodników z jednego klubu wywalczyło awanse do finałów Pucharu Polski. Tyle miejsc w zawodach centralnych wywalczyli juniorzy i juniorzy młodsi UKS "Ósemka" podczas dwudniowych zawodów, które odbyły się podczas minionego weekendu we Wrocławiu. Młodzi judocy walczą w Polsce podzieleni na cztery regiony. Nowosolanie podlegają pod III Region judo, gdzie należą wszystkie kluby tej konkurencji z województw dolnośląskiego, wielkopolskiego, opolskiego i lubuskiego. W województwie lubuskim klubów, gdzie można uprawiać judo jest zaledwie sześć, w tym dwa w Nowej Soli. Dla porównania tak w Wielkopolsce jak i na Dolnym Śląsku znajdziemy po ponad 20 klubów tej dyscypliny. Wyczyn młodych zawodników UKS "Ósemka" to spory sukces, bowiem w zawodach makroregionu wyłania się najlepszych zawodników regionu, którzy później reprezentują nasze judo w finale Pucharu Polski, zawodach dla najlepszych. W sobotę o prawo udziału w finałach walczyli nasze zawodniczki i zawodnicy w kategorii junior młodszy. To zawodnicy urodzeni w latach 1993-1994. W wadze 48kg III miejsce zajęła Zuzanna Przytomska. W kategorii 52kg, można powiedzieć - jak zwykle, z doskonałej strony pokazała się Monika Murawska i tego dnia była poza zasięgiem rywalek. Z samymi zwycięstwami na koncie zajęła I miejsce w tej kategorii. - Monika zdemolowała te dziewczyny, wszystkie walki wygrywała przed czasem, w świetnym stylu - chwali zawodniczkę trener Andrzej Bączykowski. W kategorii 57kg VII lokatę zajęła Joanna Zgieb. W kolejnej kategorii wagowej, 70kg, mieliśmy trzy reprezentantki: drugie miejsce zajęła Paula Bączek, trzecie Katarzyna Dzendrowska a piąte Adrianna Sasin. - Tych dziewczyn tyle awansowało, że jesteśmy aż nieco zaskoczeni. Chyba trzeba będzie się zacząć rozglądać za jakimś busem, bo w zwykłe auto na pewno się nie zmieścimy - żartuje A. Bączykowski. Prócz juniorek młodszych walczyli także juniorzy młodsi. Mieliśmy dwóch reprezentantów w kategorii 46kg, Paweł Wasyluk zajął III miejsce, Dariusz Kawalec miejsce V. Pierwszy z nich awans ma w kieszeni, drugi jest na liście rezerwowej. Wyczyn tych panów jest o tyle istotny, że startowali z zawodnikami o dwa a nawet trzy lata starszymi. Trener Bączykowski szczególnie cieszy się z wyczynu Kawalca. - On, młodszy, o głowę niższy, tam na niego przed walką patrzyli i się cieszyli, a on tu załapał za nogę , tu gdzieś złapał, przewrócił i dał generalnie radę - mówi A. Bączykowski. W kategorii juniora startowała trójka zawodników UKS "Ósemka". W tej kategorii wiekowej wystartowała ponownie M. Murawska i zajęła V miejsce w kat 52 kg. W tej samej kategorii wagowej III miejsce wywalczyła Ola Hańczyk. Trzeci z nowosolskich juniorów, Paweł Banaś, zajął V miejsce w kategorii 81kg. Finałowe zawody juniorów młodszych odbędą się 28 i 29 marca w Pile. Starsi zawodnicy o laury w finale powalczą 7 i 8 marca we Wrocławiu. Do zawodów przygotowywać będą się między innymi na obozie, na który wyjeżdżają na ferie. Judocy UKS "Ósemka" obozować będą w Borowicach koło Karpacza. Marek Grzelka