Rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny poinformował w piątek, że komendant wracał z Gorzowa i zatrzymał do kontroli busa marki peugeot. Jechało nim dwóch pracowników firmy zatrudnionej przy budowie trasy S-3, a samochód wyładowany był prętami zbrojeniowymi i elementami konstrukcyjnymi. - Szybkie sprawdzenie wykazało, że pełnowartościowa stal została zabrana bezprawnie z terenu budowy drogi ekspresowej S3. Pracownicy przewozili metal do skupu złomu na polecenie swego brygadzisty. Nic o takim fakcie nie wiedziało kierownictwo firmy - powiedział Konieczny. Dwaj pracownicy i brygadzista zostali zatrzymani do wyjaśnienia. Policjanci udali się także do skupu złomu w miejscowości Pieski, gdzie znaleźli więcej elementów metalowych pochodzących z budowy drogi. - Trwa szacowanie strat spowodowanych działaniem pracowników. W przypadku przedstawienia zarzutów kradzieży, zatrzymanym grozi od 3 miesięcy do 5 lat więzienia - dodał rzecznik.