Tak zastraszył swoich najbliższych, że ci, choć bici i wyzywani, nie reagowali. Sprawca czuł się bezkarny, do tego stopnia, że przez dziesięć lat przemocą i groźbami zmuszał do stosunków seksualnych swoją córkę. Do 2000 roku dziewczynka nie miała jeszcze 15 lat. W 2003 roku dziewczyna zaszła w ciąże. Zwyrodniały ojciec nakłonił córkę do uśnięcia dziecka. Zawarł w tej sprawie "porozumienie" z lekarzem. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko mężczyźnie, któremu grozi za to do 12 lat więzienia. Zarzuty postawiono także 46-letniemu lekarzowi, który dokonał aborcji. autor: Anna Rybarczyk