Ciało kobiety odnaleziono w środę w trzcinach stawu w Miłakowie koło Nowego Miasteczka. Policja potwierdza, że to zaginiona we wrześniu 2016 r. Jolanta M. – informuje "Gazeta Lubuska".
Na zwłoki natrafił mężczyzna, który rano przyszedł nad staw ścinać trzcinę. Zobaczył ludzkie ciało pływające na tafli wody. Zawiadomił policję i czekał na miejscu aż do przyjazdu funkcjonariuszy - czytamy.
Jeszcze tego samego udało się zidentyfikować zwłoki. Pewne jest, że to ciało kobiety, zaginionej 10 września Jolanty M. z Bonowa. Policja zidentyfikowała zaginioną po tatuażach na ciele denatki.
Na razie policja nie wypowiada się na temat przyczyn zgonu, ani o tym, czy na ciele kobiety są jakieś ślady świadczące o zabójstwie.
Więcej w "Gazecie Lubuskiej".