Jak poinformował Maciej Boryna z Muzeum Ziemi Szprotawskiej, nieznany odcinek najdłuższego w Polsce ziemnego zabytku archeologicznego odnaleziono podczas rutynowej wyprawy mającej na celu badanie pogranicza pomiędzy dawnymi księstwami żagańskim i głogowskim. - Z przeprowadzonego wywiadu środowiskowego z mieszkańcami Witkowa wynikało, że jeszcze w latach 60. ubiegłego wieku w lesie biegł wał, który został potem zniwelowany na potrzeby upraw leśnych - mówił Boryna. Fragmenty wału zostały jednak odnalezione nie na wytypowanej wcześniej trasie przebiegu dawnego pogranicza, ale w głębi lasu. Odcinek o długości ok. 100 m osiąga wysokość od 30 do 50 cm i dochodzi do sześciu metrów szerokości. Nasypowi towarzyszy głęboki na ok. 1 metr rów. Zdaniem Boryny znalezisko jest kolejnym dowodem na to, że dokładnie na granicy obu księstw zbudowano pas różnorodnych urządzeń zaporowych, opartych o naturalne przeszkody takie jak bagna, rozlewiska i naturalne rowy. - Według koncepcji propagowanej przez Muzeum Ziemi Szprotawskiej system umocnień na tym ciągu powstał w XV w., kiedy księstwo żagańskie trwale oddzieliło się od starszej struktury księstwa głogowskiego. Inna teoria mówi natomiast o umocnieniach obronnych budowanych z polecenia Bolesława Chrobrego - tłumaczył. Z dawnego pasa umocnień, którego długość szacuje się na kilkaset km, znanych jest do w sumie ok. 30 km zachowanych odcinków. Badacze ze szprotawskiego muzeum odnaleźli wcześniej nieznane odcinki zabytku w okolicach Rezerwatu "Buczyna Szprotawska", a także pod Małomicami, Pruszkowem, Kartowicami, Janowcem, Siecieborzycami, Marcinowem. "Wały Śląskie" to pas podwójnych i potrójnych wałów ziemnych opartych o naturalne przeszkody, który ciągnie się przez tereny województw dolnośląskiego i lubuskiego.