O wznowieniu działalności oddziału poinformowano w biurze dyrekcji gorzowskiego szpitala. Do zamknięcia oddziału doszło po tym jak dyrektor lecznicy nie zaakceptował podwyżek dla 12 lekarzy, którzy wcześniej w nim pracowali. Kardiolodzy odeszli wówczas od łóżek pacjentów, a późniejsze wielokrotne próby dojścia do porozumienia obu stron konfliktu nie przynosiły skutku. Przełomowe okazały się negocjacje z udziałem przedstawicieli zarządu i sejmiku województwa, wicewojewody oraz członków rady społecznej szpitala i Okręgowej Izby Lekarskiej. Na porozumienie miała też wpływ decyzja zarządu województwa o odwołaniu ze stanowiska dyrektora szpitala w Gorzowie Wlkp. Wojciecha Martuli. Tego domagali się m.in. związkowcy z działającej w placówce Solidarności. Obowiązki kierowania szpitalem powierzono Annie Hirniak, dotychczasowej zastępczyni dyrektora ds. ekonomicznych.