Liczenie żurawi odbywa się o brzasku. Wówczas to ptaki koncentrują się w większe grupy, by udać się na żerowiska znajdujące się głównie na polach uprawnych i łąkach otaczających Park Narodowy. Wówczas także ornitolodzy i pracownicy Parku są już gotowi do ich liczenia. Prowadzą je z sześciu stanowisk ulokowanych w kilku punktach obszaru chronionego. Ptaki liczone są w momencie, kiedy wzbijają się do lotu i tworzą charakterystyczne klucze. Każdy z obserwatorów jest zaopatrzony w lornetkę i notes. Po zakończonej akcji dane wprowadzane są do komputera. Wynik końcowy jest oczywiście szacunkiem, gdyż dokładne policzenie wszystkich ptaków nie jest możliwe. - Z reguły jest ich trochę więcej niż wynika z naszych rachunków, ale najważniejsze jest określenie rzędu wielkości i to mają na celu te liczenia. Wynik dzisiejszego to grubo ponad 6 tys. żurawi i oznacza nowy rekord na tym terenie o tej porze roku - powiedział Łukasz Cieślik z Parku Narodowego "Ujście Warty". Park "Ujście Warty", podobnie jak inne podmokłe tereny w środkowej Europie, jest przystankiem dla żurawi podczas jesiennych migracji w cieplejsze rejony naszego globu. Najczęściej "polskie" żurawie zimują na Półwyspie Iberyjskim, a przy srogiej zimie - w Afryce Północnej. Coraz częściej jednak wiele ptaków zimuje także w Polsce, a wynika to ze znacznie cieplejszych zim niż w latach ubiegłych. Żuraw to duży ptak występujący na terenie Europy i Azji. Osiąga wysokość około 130 cm, a rozpiętość jego skrzydeł może sięgać 2,5 metra przy wadze 5-6 kg. Najczęściej zamieszkuje tereny podmokłe, okolice jezior i starorzeczy. W ten weekend liczenia żurawi odbywają się w całej Polsce, a jest to związane z obchodzonym w piątek (2 października) Europejskim Dniem Ptaków (światowy przypada 12 maja).