Aleje, wzdłuż których znajdują się pawilony handlowe i usługowe, są zadaszone, a sam obiekt należy do jednych z najnowocześniejszych tego typu w kraju. Bazar ma system ostrzegania przed zadymieniem i niezbędne wyposażenie przeciwpożarowe. Słubicki bazar to miejsce od lat chętnie odwiedzane przez mieszkańców pobliskiego Frankfurtu nad Odrą, to także jeden z największych "zakładów pracy" w ok. 17-tysięcznych Słubicach. Przez ostatnie lata w Słubicach funkcjonowało prowizoryczne targowisko zastępcze, ale warunki do handlu były tam dalekie od ideału. Budowę nowego bazaru w całości sfinansowali kupcy. Inwestycja trwała ponad cztery lata i kosztowała ok. 14 mln zł. Gmina w postaci ulg za dzierżawę terenu ma zwróci handlowcom część wydatków poniesionych na budowę infrastruktury. Funkcjonujące od 1991 roku targowisko w granicznych Słubicach legło w gruzach w nocy z 10 na 11 stycznia 2007 roku. Spaliły się niemal wszystkie z ok. 1,2 tys. stoisk wraz z wyposażeniem i towarami. Jesienią 2007 roku zawiązało się stowarzyszenie kupców, które rozpoczęło starania na rzecz odbudowy targowiska. Sprawa dotycząca pożaru została po apelacji prawomocnie umorzona jesienią 2008 roku.