Kosztuje kilka tysięcy złotych, dlatego jej mama prosi o pomoc finansową. Przypomnijmy, dwuletnia dziewczynka jest już po pierwszej operacji. Usunięto jej 80 procent naczyniaka, który mógł doprowadzić nawet do śmierci dziecka. 16 lipca, w berlińskiej klinice, Nikola dostała zastrzyki z kortyzonu, a 8 września czeka ją ostatnia operacja, która będzie polegała na nadaniu kształtu ustom. - Pan doktor zrobił ciach, mam bubę na policzku - mówi z uśmiechem dziewczynka. - Córeczka czuje się coraz lepiej, dochodzi do siebie, blizny po operacji ładnie się goją - dodaje jej mama Katarzyna Dzida. - Został jeszcze jeden zabieg, na który mnie nie stać. Dlatego jeszcze raz proszę wszystkich ludzi dobrego serca o pomoc. Pieniądze na operację można wpłacać na konto: Fundacja Dzieciom "Zdążyć z pomocą", ul. Łomiańska 5, Warszawa 01-685, nr konta: 41124010371111001013219362 z dopiskiem "Darowizna na leczenie Nikoli". Piotr Piotrowski