45-latek właśnie wyjeżdżał z tego miasta do Słubic (Lubuskie) - poinformowała rzeczniczka zielonogórskiej policji, Małgorzata Stanisławska. Kursowy autobus z Zielonej Góry do Słubic został zatrzymany do kontroli w niedzielę po godzinie siódmej. Niepokój pasażerów wzbudziło zachowanie kierowcy. Autobusem jechało dziesięć osób. Wezwany patrol policji zatrzymał pojazd zanim wyjechał z miasta w liczącą ok. 80 km trasę. - Okazało się, że podejrzenia pasażerów były zasadne. 45-letni kierowca miał około promila alkoholu w organizmie. Teraz grozi mu utrata prawa jazdy i do dwóch lat więzienia - powiedziała Stanisławska.