Z wyników badań, jakie przeprowadził żarski Sanepid, wynika, że stężenie rakotwórczego kadmu w powietrzu dochodziło nawet do 23 nanogramów na 1 metr sześcienny. W Żaganiu również było wyższe niż dopuszczalna norma, która wynosi 5 nanogramów na 1 metr sześcienny. Pierwsze alarmujące wyniki pojawiły się w 2007 roku. - To bardzo niepokojące informacje, których nie można lekceważyć, szczególnie w Żarach - twierdzi Iwona Rackiewicz z opolskiej firmy Atmoterm, która analizowała wyniki badań. - Od stycznia do lipca, w rejonie ulicy Podchorążych, odnotowaliśmy stężenie tego ciężkiego pierwiastka w stopniu od 8,7 do nawet 23 nanogramów na 1 metr. To więcej niż na Śląsku. Podstępny i zabójczy Fachowcy ostrzegają, że kadm jest bardziej szkodliwy niż ołów. - Obecność tego pierwiastka w powietrzu, w ilości przekraczającej dozwoloną normę, sprzyja rozwojowi różnych chorób - potwierdza Piotr Bogusławski, dyrektor żarskiej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej. Kadm uszkadza praktycznie wszystkie narządy, powoduje choroby kostne, nowotwory, niszczy komórki. - Działa cicho, podstępnie, wdychanie go nie przejawia się żadnymi objawami. Dopiero po kilku, a nawet kilkunastu latach można zachorować na nowotwór - wyjaśnia Andrzej Sapota z Katedry Toksykologii i Bromatologii Uniwersytetu Medycznego w Łodzi. - Wdychać kadm to jak palić nałogowo papierosy. Najczęstszym nowotworem w obu przypadkach może być rak płuc. Ale wdychanie kadmu w dużych dawkach, przekraczających normę, może prowadzić nawet do zgonu. Szmaty, opony i butelki Pracownicy opolskiej spółki dodają, że największe stężenie kadmu jest w sezonie grzewczym. - Nie ma tutaj zbyt wielu kopalni ani hut produkujących szkło, stąd trudno oskarżać przedsiębiorców o zanieczyszczanie powietrza. Robią to głównie mieszkańcy, którzy spalają w piecach, co popadnie - dodaje I. Rackiewicz. Po niepokojącym raporcie Atmotermu, Urząd Marszałkowski zlecił opracowanie programu ochrony powietrza nad Żarami i Żaganiem. Przeznaczył na to 44 tys. zł. Będzie on realizowany w latach 2010-12. Próbki będą regularnie pobierane przez Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną. Wśród mieszkańców zaplanowano akcję informacyjną, a na ulicach Żar i Żagania pojawią się urządzenia do pomiaru natężenia szkodliwego pierwiastka. Piotr Piotrowski