Poszukiwania sprawców brutalnych napadów na kobiety wciąż trwają. Zielonogórzanki mają nadzieje, że to będą ostatnie takie "ostatki". Dziś większość z mieszkanek Zielonej Góry z obawy o swoje bezpieczeństwo karnawał pożegna w domu. Każdy czeka już w tej chwili, aż będzie można odetchnąć i po prostu bezpiecznie wyjść z domu wieczorem - mówi jedna z kobiet. Do czasu, kiedy policja nie złapie napastników, panowie w sposób szczególny muszą dbać o bliskie sobie kobiety. - Zawsze wieczorem wychodzę po swoją dziewczynę, dbam, by wieczorami nie wracała sama - zapewnia młody mieszkaniec Zielonej Góry. Policjanci apelują: jeśli któraś z kobiet chce dzisiaj wieczorem w klubie, dyskotece czy na prywatce pożegnać karnawał, powinna zadbać o swoje bezpieczeństwo. CZYTAJ WIĘCEJ: Śledztwo ws. gwałtów w Lubuskiem zawężone Prokuratura ma profil genetyczny sprawcy Głupi żart zaalarmował cały Gubin Policja poszukuje białego samochodu Psychoza strachu w Zielonej Górze JAK BRONIĆ SIĘ PRZED ATAKIEM GWAŁCICIELA? DOŁĄCZ DO DYSKUSJI