Energii elektrycznej są pozbawieni niektórzy mieszkańcy gmin: Lubiszyn, Witnica, Rzepin, Górzyca, Słubice i Sulęcin. Na przykład w Lubiszynie czy Witnicy na przywrócenie dostaw prądu czekają mieszkańcy kilku ulic. Z ostatniego raportu Enea Operator Oddział Gorzów Wlkp. wynika, że do piątku niemal wszystkie awarie zostaną usunięte - podano w CZK. Awarie to pokłosie uszkodzeń linii i stacji transformatorowych spowodowanych przez powalone przez wiatr drzewa, a także wyładowania atmosferyczne. Z danych zebranych przez służby kryzysowe wojewody lubuskiego wynika, że z powodu burzy lubuscy strażacy interweniowali około 200 razy. Nawałnica zerwała 39 linii średniego napięcia i dwie linie 110 kV, uszkodziła 413 stacji transformatorowych. Bezpośrednio po burzy bez prądu były 124 miejscowości. Ponadto niedzielna wichura zerwała pięć, a uszkodziła 46 dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych. Wiele szkód powstało w lasach. Leśnicy szacują, że w regionie tzw. masa drewna powalonego to ok. 130 tys. metrów sześciennych.