W kolejnej edycji Open'er Festiwal na lotnisku w Gdyni wzięło udział 50 tys. osób z 30 krajów. Nie zabrakło też mieszkańców naszego regionu. - Jak co roku festiwal był świetnie zorganizowany. Pole namiotowe, ochrona, dużo stoisk z napojami i jedzeniem - chwali Rafał Zakrzewski ze Wschowy. Na festiwal pojechał z żoną Anetą i dwójką dzieci i ich przyjaciółmi. - Można było posłuchać koncertów, obejrzeć przedstawienia teatralne, happeningi. Były też filmy pod gołym niebem - opowiada portalowi PL Kacper Zakrzewski. Wschowianie za najciekawsze uznali koncerty: Editors, Interpol, Massive Attack, Jay-Z, Muchy, Lao Che, Sex Pistols, Racounters, The Chemical Brothers i Gentelman. . Festiwal trwał od 4 do 6 lipca. - Nie bez przyczyny jedno z najważniejszych angielskich czasopism muzycznych "Q" w ubiegłym roku zaliczył gdyński festiwal do jednych z pięciu europejskich festiwali, które koniecznie trzeba odwiedzić - dodaje Rafał Zakrzewski. maks