Pięciu mężczyzn w wieku od 24 do 30 lat odpowie za to, że przed trzema laty przemycili do Austrii co najmniej 9000 tabletek ecstasy oraz 580 gramów amfetaminy. Trzech głównych oskarżonych to nowosolanie. Grupą dowodził mieszkający od kilku lat we Włoszech 25-latek, który namówił do współpracy przy narkobiznesie kolegów, których znał jeszcze z czasów, gdy chodzili do jednej z nowosolskiej szkół średnich. Ekipa działała od lata 2004 do 21 grudnia 2004 roku. Dwóch nowosolan zajmowało się przerzutem towaru do Austrii, kolejni ich dystrybucją w tym kraju, a jeszcze inni odbieraniem w Polsce pieniędzy za narkotyki. Grupa wypracowała skomplikowany sposób płatności. 1/3 całej należności za dostarczone narkotyki była przekazywana poprzez instytucję parabankową, reszta miała być wpłacana w agencjach na dworcach w różnych austriackich miastach.Gdy zaliczka na narkotyki była odebrana w Polsce przez jednego z oskarżonych, wtedy szef grupy rozpoczynał negocjacje z austriackim klientem. Przekazywanie przemyconych narkotyków odbywało się z reguły na stacjach paliw w Austrii. Grupa wpadła, gdy zatrzymano jednego z dilerów, po nitce do kłębka, policja doszła do jej szefów. Wszyscy zostali tymczasowo aresztowani. Łączna wartość przemyconych narkotyków została oszacowana na kwotę co najmniej 170 474 złotych. Za kierowanie i udział w zorganizowanej grupie przestępczej grozi im kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności. Wojciech Olszewski