Według policji 21-latek jest sprawcą napadu, do którego doszło 4 stycznia bieżącego roku W porze popołudniowej do jednego z punktów przyjmowania zakładów bukmacherskich w Zielonej Górze wszedł młody mężczyzna z nożem i zażądał od pracującej tam kobiety pieniędzy. Po opróżnieniu szuflady z gotówką uciekł. Zabrał ok. 2 tys. zł. Mężczyzna wpadł w policyjną zasadzkę we wtorek ok. godz. 18. Przyznał się do napadu. 21-letni zielonogórzanin jest znany policji i był karany za rozboje. Policja wystąpi za pośrednictwem prokuratury o jego tymczasowe aresztowanie. Grożą mu co najmniej trzy lata więzienia.