- Bardzo pomocny okazał się miejski monitoring, który zarejestrował moment, w którym sprawcy wsiadali do taksówki. Dzielnicowy rozpoznał mężczyzn. Okazali się nimi 18- i 21-letni mieszkańcy jednej z podgorzowskich wsi - powiedział Chorąży. Do napadu doszło po zabawie w jednym z gorzowskich lokali. Dwaj mężczyźni postanowili wrócić do domu taksówką i zamówili kurs poza granice miasta. Po dojechaniu na miejsce nie chcieli jednak zapłacić taksówkarzowi. Rzucili się na niego z pięściami i zażądali pieniędzy i telefonu komórkowego. Młodzi ludzie bili taksówkarza po twarzy, a kiedy oddał im utarg i telefon, uciekli. - Policjanci ustalają dokładny przebieg zdarzenia oraz motywy, jakimi kierowali się sprawcy. Równocześnie za pośrednictwem prokuratury wystąpią do sądu o tymczasowe aresztowanie mężczyzn - dodał Chorąży. Sprawcom grozi do 12 lat więzienia.