Zastraszył pracownicę przedmiotem przypominającym broń palną, zażądał wydania pieniędzy i uciekł z gotówką - poinformowała Dorota Dąbrowska z zespołu prasowego lubuskiej policji. Policję wezwała pracownica banku. Nikomu nic się nie zdało, policja nie ujawnia, jaka suma została skradziona. - Na miejscu zdarzenia pracują funkcjonariusze z wydziału kryminalnego. Zabezpieczają ślady, sprawdzają zapisy z monitoringu - dodała Dąbrowska.