Jak powiedział rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gorzowie Wlkp. Dariusz Domarecki, oprócz molestowania 14-latki b. harcmistrzowi zarzucono molestowanie trzech innych dziewcząt w okresie od lipca 2005 roku do maja 2007 roku. Przedstawiono mu również zarzut posiadania treści pornograficznych z udziałem nieletnich. W jego mieszkaniu śledczy znaleźli na płytach i twardym dysku komputera zdjęcia częściowo obnażonych nieletnich dziewcząt, w tym harcerek. Śledztwo przeciwko Janowi J. zostało wszczęte pod koniec maja ub. roku. Wówczas to policja otrzymała informację o wydarzeniach podczas biwaku harcerzy ZHP z Grodziska Wielkopolskiego odbywającego się Pszczewie (powiat Międzyrzecz). Jedna z jego uczestniczek poskarżyła się rodzicom, że opiekun dotykał ją w miejsca intymne i całował. Rodzice po relacji córki powiadomili policję; krótko potem Jan J., będący jednym z opiekunów i organizatorem biwaku, został zatrzymany. Po przedstawieniu pierwszych zarzutów kilka tygodni spędził w areszcie. Jak powiedział Domarecki, mężczyźnie przedstawiono łącznie siedem zarzutów; grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności. Przed sądem będzie odpowiadał z wolnej stopy.