Akt oskarżenia przeciwko kobiecie został skierowany do sądu - poinformowano w środę w zielonogórskiej Prokuraturze Okręgowej. Z ustaleń śledczych wynika, że 44-latka będąc pod wpływem alkoholu (0,5 promila alkoholu ) biła chłopca po głowie, twarzy i popychała na meble. Dziecko doznało wielu obrażeń ciała i trafiło do szpitala. Kobieta przyznała się do stawianych jej zarzutów. Nie wytłumaczyła jednak racjonalnie, dlaczego pobiła syna.