Mężczyzna groził, że wysadzi budynek. Nie był uzbrojony, miał ze sobą butlę z gazem. W mieszkaniu była jego żona i syn. 16-letniej córce udało się wcześniej uciec. Na miejscu pracował policyjny negocjator oraz antyterroryści. Osoby z mieszkań znajdujących się w tym samym budynku zostały ewakuowane. Kobiecie i 13-latkowi nic się nie stało. Są pod opieką lekarza.