Jak wstępnie ustalili policjanci, 77-latek wraz ze swoim 28-letnim wnukiem wybrali się na ryby. W pewnym momencie łódka przewróciła się i obaj znaleźli się w wodzie. Wołanie o pomoc usłyszały inne osoby, które powiadomiły służby. Policja odebrała zgłoszenie o godz. 6.16. Straszy z mężczyzn zdołał o własnych siłach dopłynąć do brzegu. Pogotowie zabrało go do szpitala. Na razie nie jest znany los 28-latka - przekazała Łętowska. Na jeziorze i w jego pobliżu trwa akcja poszukiwawcza z udziałem strażaków i policjantów. Na miejsce dojechała też specjalistyczna grupa płetwonurków PSP.