Droga, na której doszło do wypadku, była aż do północy zablokowana - poinformował rzecznik lubuskiej policji Sławomir Konieczny. - Z dotychczasowych ustaleń wynika, że kierowca zakupionego w Belgii BMW X5 nie zachował ostrożności podczas manewru wyprzedzania i doprowadził do zderzenie z fordem jadącym w kierunku granicy. Kierowca forda, mimo reanimacji, wypadku nie przeżył - powiedział Konieczny. Jednak BMW uderzyło jeszcze w kolejne pojazdy - skodę, daewoo i niegroźnie w jeszcze jeden samochód. Dwie osoby z daewoo trafiły do szpitala. Kierowcy BMW nic się nie stało.