Człowieka w wodzie zauważyły osoby będące w pobliżu. Próbowały pomóc, jednak nie były w stanie do niego bezpiecznie dotrzeć i wezwały pomoc. "Strażacy wyciągnęli 58-latka z wody, był nieprzytomny. Natychmiast ratownicy medyczni podjęli reanimację i zabrali go do szpitala, tam odzyskał przytomność" - powiedział PAP Konieczny. Dodał, że to pierwszy w tym roku w woj. lubuskim przypadek, kiedy pod człowiekiem załamał się lód, a zarazem przestroga dla innych. "Mamy dodatnie temperatury i lód jest bardzo kruchy, niebezpieczny i coraz cieńszy. Wchodząc na niego ryzykujemy zdrowiem i życiem" - zaznaczył rzecznik.