Nie wiadomo dlaczego żołnierz targnął się na swoje życie. Dwa dni przed śmiercią dostał awans, a w jednostce był powszechnie lubiany. Do wyjścia do "cywila" pozostały mu cztery miesiące i nic nie wskazywało na to, że żołnierz ma jakiekolwiek problemy. To już drugie samobójstwo w lubuskim wojsku. Tydzień temu w swoim domu powiesił się kapitan z jednostki w Żaganiu.