Lubuskie: Rozpędzone bmw dachowało i uderzyło w drzewo. Nie żyje 25-latek
25-letni kierowca bmw poniósł śmierć na miejscu po tym, jak - z niewyjaśnionych dotąd przyczyn - stracił panowanie nad pojazdem, dachował, a następnie uderzył w drzewo. Sprawą zajmują się obecnie policjanci, którzy pod nadzorem prokuratora wyjaśnią przyczyny tego tragicznego zdarzenia. Do wypadku doszło w niedzielę w miejscowości Deszczno (woj. lubuskie).
Jak podaje rzecznik lubuskiej policji Marcin Maludy, do dramatycznego wypadku doszło w niedzielę ok. godz. 2 w nocy na dawnej drodze krajowej nr 3 w miejscowości Deszczno.
- Z nieustalonej jeszcze przyczyny 25-letni kierowca bmw stracił panowanie nad pojazdem, który dachował, a potem uderzył w drzewo. Mężczyzna wypadł z auta i poniósł śmierć na miejscu. Został znaleziony kilkadziesiąt metrów od wraku bmw - podaje Maludy.
Na miejscu wypadku przez kilka godzin pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Została również zarządzona sekcja zwłok ofiary.
Śledztwo, mające ustalić dokładne okoliczności i przyczynę tragedii, nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Gorzowie Wlkp.
- Apelujemy o zachowanie ostrożności na drodze. To pierwszy w naszym województwie śmiertelny wypadek podczas trwającego właśnie długiego weekendu. Zróbmy wszystko, by był jedynym - zaapelował Maludy.
Wyrażaj emocje pomagając!
Grupa Interia.pl przeciwstawia się niestosownym i nasyconym nienawiścią komentarzom. Nie zgadzamy się także na szerzenie dezinformacji.Zachęcamy natomiast do dzielenia się dobrem i wspierania akcji „Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy” na rzecz najmłodszych dotkniętych tragedią wojny. Prosimy o przelewy z dopiskiem „Dzieciom Ukrainy” na konto: 96 1140 0039 0000 4504 9100 2004 (SKOPIUJ NUMER KONTA).
Możliwe są również płatności online i przekazywanie wsparcia materialnego. Więcej informacji na stronie: Fundacja Polsat Dzieciom Ukrainy.