- Przestępcy mówiący z rosyjskim akcentem i poruszający się białym audi 100, zatrzymali szarego seata cordobę i wyciągnęli jadących nim pasażerów na zewnątrz. Następnie pobili ich i wywieźli do lasu. Tam związali swoje ofiary, a jednego mężczyznę zranili nożem - powiedziała kom. Barbara Zarzycka, rzecznik prasowy KWP w Zielonej Górze. Z samochodu bandyci ukradli kilka tysięcy dolarów i radio. Potem odjechali swoim autem. Policja prosi o kontakt wszystkich, którzy w ciągu ostatnich kilku godzin widzieli pięciu mężczyzn poruszających się białym audi 100, tzw. "cygarem". Zraniony przez bandytów mężczyzna trafił do szpitala. Ma poważną ranę uda. Ostrze noża przebiło mu tętnicę. Niewiele brakowało, aby się wykrwawił. W tej chwili, jak twierdzą lekarze, jego życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.