Według relacji kobiety mężczyzna był bardzo agresywny i prawdopodobnie był pod wpływem narkotyków. Policjanci pojechali pod wskazany adres i zauważyli 41-letnią kobietę, która miała być ofiarą pobicia, pod sklepem. - Jak się okazało, przedstawiana przez kobietę wersja wydarzeń była zmyślona, a ona sama znajdowała się pod znacznym działaniem alkoholu. Jak oznajmiła, miała ochotę wezwać patrol policji i to zrobiła - relacjonuje podkom. Justyna Kulka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Krośnie Odrzańskim. Trafiła do aresztu Za bezpodstawne wezwanie służb grozi jej kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywna do 1500 złotych. Ponadto policjanci ustalili, że kobieta jest poszukiwana przez sąd do odbycia kary pozbawienia wolności. - W związku z powyższym 41-latka została zatrzymana w policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych, a następnie zostanie doprowadzona do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe miesiące - dodała.