Już za pół roku skończy się udręka mieszkańców i kierowców przejeżdżających przez Nową Sól. Kilkanaście tysięcy pojazdów przemieszczających się dzisiejszą krajową "trójką" pojedzie obwodnicą. Droga ma mieć 15,2 km długości, 11 metrów szerokości, siedem wiaduktów i dwa mosty. 70% robót już wykonano. Budowie sprzyja dobra pogoda i brak zimy. - Termin wykonania robót to 27 lipca 2008 roku. Sprawy formalne związane z uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie potrwają około miesiąca. Będziemy się starali jak najszybciej oddać obwodnicę kierowcom. Myślę, że nastąpi to w sierpniu, najpóźniej na początku września - zapowiada Halina Szamotulska, inżynier kontraktu. Przez lasy i pola Budowa obwodnicy ruszyła w sierpniu 2006 roku. Prace przygotowawcze trwały ponad rok. Trzeba było wykarczować las. Wykopaliska w kilkunastu stanowiskach przeprowadzili też archeolodzy. Droga będzie miała swój początek w okolicach Lubieszowa. Tutaj powstanie węzeł drogowy, zjazdy i wjazdy do Nowej Soli, na drogę do Kożuchowa, na drogę w kierunku Wrocławia. Dalej trasa biegnie przez lasy w kierunku północno-zachodnim. Przecina Czarną Strugę i Śląską Ochlę. Przebiega w pobliżu Konradowa i Zakęcia, omija Niedoradz i przechodzi pod wiaduktem koło tej miejscowości. Następnie idzie równolegle do dzisiejszej trójki. Łączy się z nią na wysokości stacji paliw PKN Orlen, koło Raculi. W przyszłości planowane jest dobudowanie drugiej jezdni. Będzie nią można jechać być może w 2013 r. Do czasu jej dobudowania będzie możliwe wjechanie na nową trasę w Niedoradzu oraz zjechanie z niej w tej miejscowości. Kukułcze jajo A co ze starym odcinkiem trójki? Będzie miała charakter drogi lokalnej. Zmieni się tylko właściciel. Będą nim albo gminy przy trasie albo województwo. - W okolicach Lubieszowa, koło zabudowań będą zamontowane ekrany akustyczne. Mają one uchronić mieszkańców przed hałasem - dodaje H. Szamotulska. W ubiegły piątek wspólnie z inżynierem kontraktu nasz reporter jako pierwszy miał okazję przejechać się odcinkiem nowej trasy. Wrażenia są dobre. Droga jest szeroka, ma łagodne łuki, dzięki czemu nie trzeba zdejmować nogi z gazu. Szerokość jednego pasa ruchu to 3,5 metra, plus 2 m pobocza. Zapewniono również odpowiednie odprowadzenie wody z jezdni. Mówiąc krótko: kierowcy będą mieli przyjemność z jazdy. Aura drogowcom pomogła - Prace przebiegają zgodnie z przyjętym harmonogramem. Nie ma żadnych opóźnień. Budowie sprzyja dobra pogoda, bo w czasie zimy roboty nie były przerywane, choć wykonawca taką ewentualność przewidział - mówi H. Szamotulska. Roboty wykonuje konsorcjum firm z liderem ABM Legnica na czele. Inwestorem kosztującej 137 milionów złotych obwodnicy jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Pieniądze pochodzą z Krajowego Funduszu Drogowego. Drogą Zielona Góra - Nowa Sól i dalej na Wrocław dziennie przejeżdża ogromna ilość tirów. Droga przecina Pleszówek, biegnie obok największych miejskich osiedli: XXX-lecia i Konstytucji 3 Maja. Bloki przy ul. Staszica stoją zaledwie kilkanaście metrów od ruchliwej trasy. Miasto do dziś określane jest jako "wąskie gardło". Wielokrotnie kiedy dochodziło do wypadków na drodze np. w okolicach Otynia powstawały korki o długości kilku kilometrów. Karetki miały problemy z dojazdem do miejsca kraksy. Gdy w godzinach szczytu wyłączano sygnalizację świetlną koło stacji BP, włączenie się do ruchu z ulicy Piłsudskiego na ulicę Staszica graniczyło z cudem. Trójka daje się we znaki także mieszkańcom Niedoradza. Tam od przejeżdżających ciężarówek pękają domy. Kilka razy tiry staranowały posesje. To nie wszystko Budowa obwodnicy rozwiąże jeden z najważniejszych problemów ruchu samochodowego w mieście, ale także regionie. Pozostanie ten mniej ważny - obwodnica południowa Nowej Soli, która poza centrum wyrzuci ruch do Poznania. Na razie w tej sprawie odbyły się konsultacje społeczne. Zgodnie z planem nowa droga miałaby mieć początek na żelaznym moście do Przyborowa, biec równolegle do ul. Południowej, przez nowo wybudowany wiadukt nad torami kolejowymi i dalej równolegle do S3 na zachód od miejscowości Rudno, aż do skrzyżowania z ul. Wojska Polskiego obok powstającego "ślimaka" koło Lubieszowa i dalej w kierunku na Jelenią Górę. Autor: Rafał Stasiński